niedziela, 30 października 2016

Instagram - ulubiona aplikacja!





I kiedy znowu siadam i zamykam się w czterech ścianach ponownie uświadamiam sobie jak wiele rzeczy robię źle, jak bardzo chciałabym aby moje życie wyglądało inaczej, a nie potrafię tego zmienić, nie potrafię stąd ucieć...

Wtedy odpalam internet i próbuje o tym wszystkim zapomnieć. Zatapiam się w milionach stron, piosenek, cytatów i zdjęć... Powoli się uspokajam, a świat znowu wydaje się być łatwiejszy, a to co jest teraz wydaję się być dobre chociaż na chwile :)


Gdzie uciekam? Najczęściej przychodzę tu na bloga, ale po za tym jest jeszcze coś co zawsze mnie uspokaja! Zdjęcia, czyli coś co kocham robić nawet jak dodam je na fejsa od razu jakoś mi się humor poprawia, nie całkiem ale w jakimś stopniu.

piątek, 21 października 2016

~Zakupy lekarstwem na wszystko, tym razem - BRYLOVE!

Kim byłaby kobieta bez zakupów???


Tak oto jest pytanie, chyba większość z nas ma taką słabość, że lubi kupować ogólnie lub coś konkretnego. I krąży taki MIT, że zakupy są lekarstwem na wszystko.Czy to MIT nie powiedziałabym, jak dla mnie to prawda, a przynajmniej w moim przypadku! 

Kocham zakupy, wiem zawsze brakuje kasy na wszystko ale i tak to kocham! A kiedy cały świat wywraca mi się do góry nogami to kupuję jak opętana! Na czym to polega?

u mnie zazwyczaj są to zakupy internetowe. No powiedzcie same czy nie macie satysfakcji z rozpakowywania paczek i cieszenia się z tego co kupiłyście ? Musicie mieć bo inaczej byście tego raczej nie kupiły. A dla osób w miastach które mają blisko duże sklepy to uczcie chodzenia, oglądania tego wszystkiego, mierzenie i na końcu kupowanie! Raj dla kobiet.

iii tak oto przechodzimy do głównego punkt dzisiejszego postu! 

Co Karo kupiła na poprawę złego humoru ?

OKULARY!


sobota, 15 października 2016

Jesienna zmiana garderoby!

I powoli zbliża się ten moment kiedy nadchodzi pora na zmianę garderoby z pół letniej na jesienną, a nawet powoli na zimową.
Co to niesie ze sobą?



Chyba już coś o wiele cieplejszego niż krótki rękawek, 3/4 spodnie i jakieś balerinki czy cieniutkie trampeczki. To fakt!

Ale w sumie ja i tak nie patrzę na to co wypada, a co nie. Zawsze stawiam na wygodę! 
Przecież nie założysz koszulki na ramiączkach jesienią!

No a niby czemu nie?
Może lubię! Na nią przecież mogę założyć jaki kardigan/sweterek lub nawet mogę ubrać marynarkę!

Jak komu wygodnie przede wszystkim! :)